06 sierpnia 2009, 21:43
rozsądek jest chyba teraz na wakacjach...
bo jak inaczej tłumaczyć to, że na sam jego widok puls wzrasta gwałtownie i cały świat nagle przestaje istnieć...a to wszystko pomimo tego co o nim wiem...wszystko to traci znaczenie z jednym jego słowem...gdzie on był całe moje życie? dlaczego pojawił się właśnie teraz gdy jest tak nieosiągalny i jednocześnie tak blisko...i dlaczego zaczął tę całą grę..
rozsądek jest na wakacjach...i zabrał ze sobą moralność...zapewne bawią się świetnie moim kosztem...